poniedziałek, 2 stycznia 2017

BŁATNIA na dwa sposoby

Wariant I

Trasa: Wapienica Górna - Błatnia - Trzy Kopce pod Klimczokiem - Klimczok - Szyndzielnia - Wapienica Górna

Długość trasy: 21,2 km

Czas przejścia: ok. 6 godzin

Trudność trasy: łatwa



Pierwsza propozycja to wyjście z Bielska Wapienicy. Ruszamy niebieskim szlakiem (początkowo drogą asfaltową), który na Przełęczy pod Przykrą połączy się ze szlakiem żółtym. Razem zaprowadzą nas na sam szczyt. Znajduje się tu Schronisko PTTK. Po przerwie ruszamy dalej żółtym szlakiem w kierunku Klimczoka. Jeśli będziecie mieli dość, możecie sobie skrócić trasę, nie zaliczając tego szczytu, odbijając w lewo szlakiem czarnym i udać się bezpośrednio na Szyndzielnię. Ze względu na fakt, że na Szyndzielnię wjeżdża kolejka krzesełkowa, przy ładnej pogodzie możecie się spodziewać dzikich tłumów ludzi. Jeśli za tym nie przepadacie, proponuję udać się szybciutko dalej żółtym szlakiem w kierunku Bielska. Podczas wypadu będziecie dwukrotnie mijać Jezioro w dolinie Wapienicy.



Na żółtym szlaku w kierunku Klimczoka


Wariant II

Trasa: Brenna Centrum - Wielka Cisowa - Błatnia - Trzy Kopce pod Klimczokiem - Klimczok - Siodło pod Klimczokiem - Przełęcz Karkoszczonka - Brenna Bukowa - Brenna Centrum

Długość trasy: ok. 15- 16 km

Czas przejścia: ok. 5 godzin

Trudność trasy: łatwa



Druga propozycja to wejście na Błatnią i później na Klimczok od strony Brennej. Jeśli śmigacie autem, polecam je zostawić w centrum i ruszyć czarnym szlakiem, który będzie nas prowadził między zabudowaniami. Gdy miniemy zabudowania, szlak połączy się z zielonym. Tu odbijamy w prawo i śmigamy dalej. Jest to bardzo przyjemny i mało wymagający odcinek. Pierwszym szczytem, który zdobędziemy jest Wielka Cisowa (854 m n.p.m). Stamtąd już tylko kawałek dzieli nas od Błatniej. Po lewej mijamy Ranczo na Błatniej i po ok. 10 minutach dochodzimy do schroniska. Tutaj odbijamy na szlak żółty i śmigamy w kierunku Klimczoka (1117 m n.p.m.). Po zdobyciu szczytu odbijamy na czarny szlak i przechodzimy kawałek do Siodła pod Klimczokiem (1042 m n.p.m.). Stąd czerwony szlak zaprowadzi nas do Przełęczy Karkoszczonki, gdzie możecie zatrzymać się w Chacie Wuja Toma. Ostatni kawałek trasy pokonujemy żółty szlakiem, wracając tym samym do punktu wyjścia. Niestety, wracając do samochodu, ostatni kawałek drogi pokonujemy asfaltem (ten odcinek nie jest zaznaczony na mapie!)


Żółty szlak w kierunku na Klimczok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz